Myśli z Poddasza

Myśli z Poddasza

Reklamy

Zapraszamy Was na… Poddasze. Tutaj mieszka Joanna Tafelska, mama trójki dzieci, wspaniała dziewczyna z duszą romantyczki. Od niedawna dołączyła do teamu  Wągrowiecki Region News. I
poprowadzi i nas
„Trochę pamiętnik. Trochę poradnik.”
Będzie klimatycznie, rodzinnie, ale też zaskakująco.
Miłej lektury i rozważania…

OKNO NA ŚWIAT.
Przypomniałam sobie dziś dlaczego będziemy odwlekać w nieskończoność dzień, w którym nasze dzieci dostaną własnie telefony.

Ja zdążyłam się choć trochę napatrzeć, nasycić, ubogacić pięknem świata i człowieka, nim zapatrzyłam się w elektroniczny ekran kreowanej rzeczywistości.
Coraz częściej wracam do kolorów, zapachów, dźwięków, widoków, rozmów, dotyków sprzed lat.
Pamiętam jak pachniał bez (btw. to fioletowe kwitnące w maju według nauki nazywa się lilak) w maturalnej klasie i siano zbierane tuż przed burzą. Budowanie bazy w krzakach i projektowanie strojów dla księżniczek na brzegach starych gazet.
Smak pierwszego pocałunku i bezradność po śmierci ukochanego psa. Godziny wpatrywania się w gwiaździste niebo i zabawy w chowanego z liczeniem do stu.
Nie robiłam z tego relacji, nie tworzyłam wpisów na Facebooku, nawet zdjęć niewiele zostało.  A te wspomnienia to mój skarb i dobro, którym się karmię.
.
I tak się zastanawiam z czego będą czerpać nasze dzieci, jeśli pozwolimy im widzieć wszystko przez przyzmat barwnego wyświetlacza już teraz? Czy dając im elektroniczne okno na świat, nie zamykamy pewnych drzwi?

Ps. Jakby co to wiem, że ten dzień kiedyś nastąpi 😉

Ps2. Zdjęcie kwitnącej jabłoni dedykuję tym, którym trudno w zimowym czasie, a w Internecie szukają sił do przetrwania. Zima też jest potrzebna, ale o tym to już przy innej okazji.
Pozdrawiam serdecznie –
Joanna