Jak zostać wędkarzem?

Jak zostać wędkarzem?

Reklamy

Na tak zadane pytanie, w pierwszej kolejności, trzeba by odpowiedzieć fundamentalnie.
Po prostu trzeba lubić naturę i otaczające nas środowisko.
Wędkarstwo to, w gruncie , forma łowiectwa i z niego de facto się wywodzi.
Rozumne łowiectwo to nie tylko branie i czerpanie korzyści z bogactwa natury w postaci pożywienia, ale właśnie, a może nawet przede wszystkim, dbałość o stan zwierzęcych zasobów otaczającej nas przyrody.     Podobnie rzecz ma się z wędkarstwem.
Prawdziwy wędkarz nie wydobywa z wód wszystkiego co się da, ale robi to bardzo racjonalnie.
Przestrzega okresów ochronnych odławianych ryb i zachowuje ich ochronne wymiary.
Nie zaśmieca swoich łowisk i chroni otoczenie zbiorników wodnych. 

Dziś wędkarstwo to także, a może nade wszystko, czerpanie korzyści niematerialnych. Chyba nikogo, kto doświadczył choćby raz w swoim życiu, tego niezwykłego spektaklu świtu i brzasku dnia pośród tykania perkozów, czy magii zachodu słońca gdzieś tam w szuwarach, nie muszę chyba przekonywać o czym mowa… to prawdziwa uczta dla naszych zmysłów i psychiki w tym jakże rozbieganym świecie.
A zatem, skoro już tzw. „fundamentalizm wędkarski” mamy już za sobą, to czas chyba zabrać się za formalną stronę zagadnienia…

By zostać wędkarzem, w pierwszej kolejności należy uzyskać niezwykle istotny dokument z punktu widzenia prawa, nazywany KARTĄ WĘDKARSKĄ.
Karta ta  jest swego rodzaju prawem jazdy wędkarza.
Jest dokumentem wydany przez organ państwowy, w tym przypadku Starostwo Powiatowe lub Urząd Miejski (w przypadku mieszkańców miasta). Karta uprawnia do połowu ryb na wszystkich krajowych  wodach, funkcjonujących na podstawie Ustawy z dnia 18 kwietnia 1985r. o rybactwie śródlądowym. Do posiadania Karty zobowiązany jest każdy wędkujący, który ukończył 14 rok życia. Każdy wędkarz jest zobligowany do posiadania przy sobie takiej Karty podczas wędkowania!
Osoby poniżej 14 roku życia, są zwolnione z obowiązku posiadania karty (mogą wtedy wędkować wyłącznie pod opieką osoby dorosłej ale także posiadającej Kartę).
By jednak otrzymać taką Kartę należy poddać się wcześniej egzaminowi na wędkarza czyli na Kartę wędkarską.
Egzamin jest formą weryfikacji podstawowej wiedzy kandydata na temat ogólnych zasad połowu ryb, wymiarów (minimalnych wielkości) oraz okresów ochronnych poszczególnych gatunków.
Egzamin nie jest trudny, a jego znaczenie jest fundamentalne dla właściwego funkcjonowania całego systemu gospodarowania zasobami naszych wód. Przeprowadzany jest w lokalnych kołach wędkarskich najczęściej kół PZW (Polskiego Związku Wędkarskiego) oraz innych lokalnych organizacji zrzeszających wędkarzy posiadających stosowne ku temu uprawnienia.
Egzamin jest przeprowadzany w formie ustnej lub też testu pisemnego.
Koszt egzaminu to zaledwie 30 złotych, zaś wydane zaświadczenie, po jego zdaniu, jest warunkiem wydania Karty.
Jeśli już zdaliśmy egzamin to pozostaje nam już tylko złożyć bardzo prosty pisemny wniosek (który można pobrać na stronie starostwa) dołączyć aktualną fotografię swojego lica (o wymiarach 35x45mm) i w zasadzie wszystko formalnie załatwione.
Sam koszt wydania Karty w urzędzie to jedynie 10 złotych. Na jej wydanie  trzeba będzie  poczekać zaledwie do 7 dni od daty złożenia wniosku.
By rozpocząć wreszcie legalne, to nasze upragnione, wędkowanie pozostaje już tylko opłacić (wykupić) zezwolenie na połów ryb u zarządcy określonej wody, no i… na ryyyby! 🐟
Zezwolenia są bardzo często dobowe, okresowe albo roczne (z różnymi opcjami np. z brzegu, z łodzi, itp.)
Warto także jeszcze pomyśleć o przyłączeniu się do jakiejś lokalnej organizacji zrzeszającej wędkarzy, wszak fajnie znaleźć się pośród ludzi, którzy nadają na tych samych falach.    Przynależność do takiej grupy daje także bardzo często prawo do udziału w zawodach wędkarskich i innych wędkarskich przedsięwzięciach.
W jedności siła!

Ja ze swojej strony pragnę zaprosić Państwa w szeregi Stowarzyszenie Ekologiczno – Wędkarskiego „Pałuczanin Damasławek”.
Istniejemy już ponad 20 lat i stale, z powodzeniem realizujemy nasze pasje i pielęgnujemy idee naszego narodowego wędkarstwa śródlądowego.
Wszystkim obecnym i tym przyszłym wędkarzom życzę przysłowiowego połamania kija, no i siatek pełnych po brzegi🐟

Jarek Kotwica