Trzech młodych mężczyzn za pobicie i groźby trafiło do aresztu

Trzech młodych mężczyzn za pobicie i groźby trafiło do aresztu

Reklamy

Do zdarzenia doszło we wtorek 25 października, wieczorem w Przysieczynie na terenie dworca kolejowego.
Tam trzech młodych mężczyzn najpierw zaatakowało jednego pokrzywdzonego, a potem drugiego który stanął w jego obronie.

Śledczy ustalają szczegóły zdarzenia i powód takiego zachowania.
Najpewniej było nim zwrócenie uwagi, żeby nie uderzali w znajdującą się na peronie wiatę.

Policjanci interweniowali w sprawie po zawiadomieniu przez obsługę pociągu jadącego z Poznania do Wągrowca.
Zbliżając się do stacji zauważyli oni pobitego mężczyznę leżącego na peronie oraz innych mężczyzn, którzy uciekali.
Po zatrzymaniu szynobusu maszynista zapytał, czy mężczyzna potrzebuje pomocy i co się wydarzyło, wtedy zawiadomili Policję.

Policjanci na miejscu ustalili, że jeden z mieszkańców Przysieczyna zauważył młodych mężczyzn na peronie.
Zaniepokoiły go odgłosy  uderzenia w znajdującą się tam wiatę przystankową. Postanowił zainterweniować i zwrócić im uwagę, aby jej nie niszczyli.
Zaatakowali oni mężczyznę, bili pięściami po głowie, a jak upadł, to zaczęli go kopać.
Tą sytuację zauważył jego znajomy, który zwrócił uwagę, aby przestali go bić.
Jednak o on stał się ofiarą agresywnych mężczyzn.  Został uderzony w brzuch i zepchnięty z rampy peronu na torowisko. Jeden z mężczyzn dodatkowo wyciągnął nóż i groził mu pozbawieniem życia.
W tym też momencie od strony Poznania nadjeżdżał szynobus. Sprawcy zdarzenia zbiegli.

Policjanci w rozmowie z pokrzywdzonymi ustalili, że nie znali oni sprawców, nie byli miejscowi. Młodzi mężczyźni około 20 lat, to jedyny punkt zaczepienia w chwili napaści.

Na miejsce z uwagi na stan pokrzywdzonego wezwano karetkę. Ratownicy Medyczni postanowili zabrać jednego z mężczyzn do szpitala. Okazało się, że w wyniku uderzeń doznał on poważniejszych urazów.

Funkcjonariusze kryminalni, którzy podjęli działania wykrywcze ustalili, kto mógł być odpowiedzialny za pobicie.
W wyniku ustaleń jeszcze tego samego dnia późnym wieczorem zatrzymali 23-letniego Dariusza N.
Mężczyzna nie posiada stałego miejsca zamieszkania, a od kilku dni przebywał w Przysieczynie.
Dwóch pozostałych podejrzanych 20-letni Tomasz N. i 27-letni Natan Z. ukrywało się u znajomych na terenie Wągrowca.
Zostali oni zatrzymani dobę po zdarzeniu. Cała trójka pomimo młodego wieku, była już notowana za m.in. kradzieże z włamaniem, uszkodzenie ciała, zgwałcenie, znęcanie. Dodatkowo 23-latek miał dopuścić się przestępstwa w warunkach recydywy.

Mężczyźni usłyszeli zarzut udziału w pobiciu, w którym narazili dwóch pokrzywdzonych mężczyzn  na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Dodatkowo Dariusz N. usłyszał zarzut stosowania gróźb karalnych.
Każdy z trójki mężczyzn po usłyszeniu zarzutów składał wyjaśnienia, które mijały się z ustaleniami śledczych.

Dzisiaj Sąd Rejonowy w Wągrowcu uwzględniając wniosek Prokuratora Rejonowego w Wągrowcu zastosował wobec wszystkich trzech zatrzymanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.

Zatrzymanym grozi kara nawet 3 lat więzienia.

źródło :
Komenda Powiatowa Policji w Wągrowcu